archiwum

okruchy pamięci
(tu przenoszę archiwalne posty z mojego bloga na Onecie)

niedziela, 8 lipca 2012

25 lipca 2006



krótki raport 

tak wyglądał pierwszy wieczór, i każdy następny ... 
a dni... dni biegły jak szalone
- jeden w przemiłym towarzystwie znanych mi już i bliskich sercu Miledy,  Luny oraz jej męża Romka
- następny rodzinny, nie tylko shopping ;)
- sobota to dawno wyczekiwane i umawiane spotkanie z Palisander, pierwsze  w realu, a jakbyśmy się poprzedniego dnia rozstały nie mogąc się nagadać
- a niedziela ...

Wrocław - Muzeum Narodowe
 budynek Panoramy Racławickiej
wrażenia niezapomniane

przepiękna wrocławska Starówka
 
pożegnalny rzut okiem ...
i w drogę do baśniowego zamku w Mosznej 
 (część zdjęć z powodu ograniczonej pojemności bloga na Onecie została usunięta - dopisane 07/2012)

i to tyle w skrócie - mili ludzie, wrażeń dużo, upał upiorny
w poniedziałek wieczorem wróciłam do domu,
do Was wrócę gdy już nadrobię zaległości w realu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz