archiwum

okruchy pamięci
(tu przenoszę archiwalne posty z mojego bloga na Onecie)

wtorek, 7 sierpnia 2012

8 marca 2009

na TAK czy na NIE?

"( ... )
Ósmy Marca gdy nadejdzie,
Przez jeden dzień cały
Nie dokuczaj tym kobietom
Dużym
Ani małym.
Małym w dniu tym, jeśli umiesz , zaśpiewaj piosenkę,
A tym dużym - przynieś kwiatek
I pocałuj w rękę ."

- radził Ludwik Jerzy Kern,

a Janina Gałczyńska
(hmm ... myślałam, że nazwisko zobowiązuje) tak dla przypomnienia pisała:
"Dzień 8 marca to kobiece święto.
Są uprzejmości, toasty, prezenty.
Każdy kwiat wręcza z twarzą uśmiechniętą,
choć zwykle bywa zły i nadęty.
Schodzą się goście, składają życzenia.
Solenizantka także uśmiechnięta.
Lecz chcę zapytać, tak dla przypomnienia,
czy o kobietach ktoś zwykle pamięta?
Że ostatnie spać idą, a pierwsze się budzą,
że wciąż pracują od świta do zmroku,
że nieustannie dla swoich się trudzą,
a zauważane są raz w roku.
"
*

Podobno już w starożytnym Rzymie obchodzono Dzień Kobiet, ale ten dzisiejszy ma dziewiętnastowieczne feministyczne korzenie.
W Polsce święto to zostało zauważone dopiero po II wojnie, pasowało do socjalistycznej propagandy. W zakładach pracy były życzenia i prezenty, które każda pracownica musiała pokwitować - rajstopy, mydełko albo kawa i obowiązkowy tulipan.
Centralne obchody Dnia Kobiet zniknęły w 1993 roku. Dzień ten przestał być obowiązkiem, a stał się miłą tradycją. Ja go lubię :)
*
Dla Was Kobitki
 
roza
(tulipana brak na stanie!)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz