archiwum

okruchy pamięci
(tu przenoszę archiwalne posty z mojego bloga na Onecie)

niedziela, 5 sierpnia 2012

7 maja 2008

Jaskółka ...

*
Jaskółka czarny sztylet, wydarty z piersi wiatru
nagła smutku kotwica z niewidzialnego jachtu.
Katedra ją złowiła w sklepienia sieć wysoką
jak śmierć kamienna bryła, jak wyrok naw prostokąt.

Jaskółka błyskawica w kościele obumarłym
tnie - jak czarne nożyce lęk, który ją ogarnia.

Jaskółka siostra burzy, żałoba fruwająca
ponad głowami ludzi, w których się troska błąka.
Jaskółka znak podniebny, jak symbol nieuchwytna
zwabiona w chłód katedry przestroga i modlitwa.

(...)
(JASKÓŁKA UWIĘZIONA Stan Borys)

Jaskółka ... Dziś w kościele fruwając nad naszymi głowami żegnała z nami Tosię. A może to Tosia nas żegnała?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz