jesiennie ...
Dzisiejszy
poranek, choć deszczowy barwami mnie zachwycił. Chmury skotłował i niebo
pięknie acz groźnie wymalował! Późna jesień jak się okazuje też potrafi
pozytywnie zaskoczyć, wystarczy tylko czasem wzrok oderwać od ziemi.
Za to ja
Was chyba nie zaskoczę stwierdzeniem, że mój blog drzemki łapie zapowiadając
próbę generalną przed snem zimowym? Ostatecznie podeszły wiek go
usprawiedliwia, prawda?
Ale serio to ja się mocno zastanawiam jakim cudem ten blog ponad 4 lata funkcjonuje? No przecież nie dlatego, że ja mam talent gawędziarski czy wenę twórczą, bo nie mam! Więc chyba tylko dzięki Waszej życzliwości i dobrej woli, za co pięknie dziękuję :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz