archiwum

okruchy pamięci
(tu przenoszę archiwalne posty z mojego bloga na Onecie)

niedziela, 3 czerwca 2012

8 kwietnia 2006

... choć słowo

 ... no i masz ...
przysiadłam z kawą przed komputerem na zasłużony odpoczynek po "wolnej" sobocie ... wiadomo, trzeba obchód blogów zrobić, poczytać co u Was słychać ...
... zaglądam do Mayi (kilka dni temu odmeldowała powrót po miesięcznej przerwie) i szok: "Przykro nam, blog o podanym adresie nie istnieje." nie wierzę! sprawdzam kilka razy, to samo ... Mayu, co się stało? fatalna pomyłka?
... zaglądam do Paczuchy z nadzieją, że odetchnę, pozbędę się niepokoju ... cisza bez zmian, od tygodnia znaku życia nie dała, a mnie wystarczyłby choć znak, żeś cała i zdrowa!
... zaglądam do Teściowej, może już zdrowa, może wychodzi na prostą? cisza ... tylko multum wołań i pytań bez odpowiedzi pod ostatnim postem! 
... u Luny, u Azji pod ostatnimi postami pełne niepokoju pytania ... cisza na blogu zwiastuje kłopoty, problemy, złe wieści ... Miriam to wie, przez Szybkę nas uspakaja, że szpital, że krótko ...
chcąc nie chcąc wsiąkłyśmy w tę blogową rodzinkę, żyjemy swoimi radościami i problemami, każda więc dłuższa nieobecność budzi niepokój ... pamiętajmy o tym, nie dokładajmy sobie nawzajem zmartwień! wystarczy słowo "jestem", "wrócę" lub ostatecznie "żegnajcie", ale żeby to słowo padło!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz