zaczarowana ...?
"... zaczarowana dorożka,
zaczarowany dorożkarz,
zaczarowany koń ..."
zaczarowany dorożkarz,
zaczarowany koń ..."
Zaczarowana kanapa? Wystarczy na niej chwilę
posiedzieć lub poleżeć, żeby poczuć senność. Często rano wstając zastaję śpiące
na niej któreś z dzieci, w ubraniu, pod kocem, przy zapalonej lampce. Wczoraj
wieczorem córka niechętnie ją opuszczała, mrucząc pod nosem:
"teraz moim mottem powinno być >żeby mi się tak chciało jak
mi się nie chce<". Szła na imprezę. Wolne miejsce mnie skusiło,
cały dzień męczył mnie koszmarny ból głowy, zwalniał obroty. Zanim wyszła - już
spałam. Gdy wróciła, dalej spałam. Pościeliła mi łóżko, próbowała przemieścić,
nic z tego. Dopiero głodnemu kotu udało się mnie dobudzić. Niedawno. Po 11
godzinach "drzemki".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz