archiwum

okruchy pamięci
(tu przenoszę archiwalne posty z mojego bloga na Onecie)

niedziela, 3 czerwca 2012

29 maja 2006

Szorstkie buziaki...

"Szorstkie buziaki... 
Mięciutki cień
Od mojej twarzy 
Zaczyna dzień.
Szorstkie buziaki... 
Zbudzi mnie jutro
Mój mały budzik 
Spowity w futro." 
Minęło właśnie 15 lat, gdy ten futrzasty budzik zjawił się w naszym domu.
Nie potrafił sam jeść.
 
Bardzo niepewnie stawiał pierwsze kroki na nowym terenie.
Zostało mu to do dziś.
 
Jeszcze jest z nami.* 
Wielki indywidualista.

(tą historyjką obrazkową pragnę umilić Wam moją nieobecność, na zaglądanie do Was znajdę czas, choćby nad ranem, na komentarze już nie zawsze, wpadam znów w swój comiesięczny kierat)

* odszedł w czerwcu 2010  (czerwiec 2012)
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz