archiwum

okruchy pamięci
(tu przenoszę archiwalne posty z mojego bloga na Onecie)

niedziela, 28 października 2012

30 sierpnia 2011

nowy Allen ...

Wydaje mi się, że Woody Allen swoim ostatnim filmem chciał udowodnić, jak dużo zależy od nas samych. Wszelkie zmiany powinniśmy zaczynać od siebie. Pomijając skrajne przypadki, patologie, rejony ogarnięte wojną, w gruncie rzeczy to my kreujemy rzeczywistość wokół nas. Zmiany wymagają odwagi, często nam jej brakuje, ale to wina naszych deficytów, a nie czasów, czy miejsca, w którym żyjemy, albo ludzi wokół. Podoba mi się ta deklaracja reżysera, to smutne, jak na komedię, ale piękne i mądre przesłanie.

Rachel McAdams (Inez z O północy w Paryżu)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz