kot Shreka w innym
wydaniu ...
|
|
Miluś jest dużym kotem, większym
od przeciętnego. I bardzo grubym, mimo że według wszelkich norm nie jest
przekarmiany. Od 3 lat próbujemy go odchudzać, z marnym skutkiem, 11 kg kota
mówi samo za siebie. Po ostatniej wizycie weterynarza już dwa miesiące jest
na specjalistycznej diecie i schudł ... całe 30 deko!
Miluś jest dużym kotem. I bardzo rozpieszczonym! Przez prawie 7 lat był zawsze tym młodszym, juniorem, i chyba przez to nie dorósł. Gdy teraz został sam zrobił się dodatkowo "dzieckiem" bardzo płaczliwym. Miluś jest dużym kotem. I bardzo strachliwym! Boi się wszystkiego - dzwonka do drzwi, wizyt ludzi, burzy, choinki w święta, roweru czy czegokolwiek nowego, co pojawia się w mieszkaniu. No i ostatnio pojawił się nowy dywan i nowy chodnik na drodze do kuchni. Ale mamy ubaw!! Jakie figury wykonuje próbując dostać się do misek nie przechodząc jednocześnie po tym nowym, kosmatym na podłodze ;) |
archiwum
okruchy pamięci
(tu przenoszę archiwalne posty z mojego bloga na Onecie)
(tu przenoszę archiwalne posty z mojego bloga na Onecie)
niedziela, 28 października 2012
29 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz